Aslan – fikcyjna postać z cyklu powieściowego Opowieści z Narnii C. S. Lewisa, tytułowy lew z części pierwszej sagi – Lew, czarownica i stara szafa. Aslan to potężny lew, jednocześnie dobry i groźny. Jest synem Władcy-Zza-Morza. Ma złotą, błyszczącą grzywę i poważne, przenikliwe oczy. Jego głos jest głęboki, trochę dziki, "przywodzący na myśl ciężkie złoto
"Rolnik szuka żony": Marta i Paweł szczerze o ślubie i powiększeniu rodziny. "Planujemy ślub" Jest data! Marta i Paweł z "Rolnik szuka żony" przywitali Martę Manowską w nowym domu. Para nie ukrywa, że przez ostatni rok w ich życiu wiele się zmieniło i choć nie było łatwo mają mnóstwo planów na przyszłość. Marta Paszkin zdradziła termin wesela! Marta i Paweł z "Rolnik szuka żony" pojawili się w światecznym odcinku programu. Para oprowadziła Martę Manowską po nowym domu i zdradzili, że ostatni rok nie był dla nich najłatwiejszy, ale prawdziwa rewolucja dopiero ich czeka! Okazuje się, że para wyznaczyła już termin ślubu i Marta Paszkin żartuje skąd ten pośpiech, a Paweł nie ukrywa, że spełniło się to, o czym marzył: Wszystko, co dzieje się w życiu to miałem gdzieś w głowie i do tego dążyłem. Zawsze chciałem mieć rodzinę, dom i mam Martę. O wszystkim sobie mówimy, kochamy się, mamy plany na powiększenie rodziny, ślub - mówi wprost Paweł. Rolnik zdecydował się opowiedzieć też o zaręczynach. Okazuje się, że wybrał najmniej odpowiedni moment. Jak zareagowała Marta? Marta i Paweł "Rolnik szuka żony" o wspólnym życiu na wsi Marta i Paweł w programie "Rolnik szuka żony" znaleźli miłość i całkowicie zmienili swoje życie. Para kupiła dom na wsi , do którego właśnie się przeprowadzili, a niedawno rolnik oświadczył się swojej wybrance. Przed kamerami Marta Paszkin mówi wprost, że był to trudny, ale i piękny rok: Przez ten rok bardzo dużo się zmieniło, był to bardzo trudny rok, a jednocześnie też piękny, bo sfinalizowaliśmy też to, co zakładaliśmy w programie, żeby razem być, w międzyczasie przybył też pierścionek - mówi wprost Marta Paszkin. Z kolei Paweł dodaje, że mimo wielu trudnych sytuacji, takich jak remont i wspólne urządzanie domu udało im się przetrwać razem bez kryzysów i tylko umocnili swój związek. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i nawet takie trudne momenty, jak przeprowadzka, remont, udział w tym tanecznym programie - też był dla nas dużym wyzwaniem to wszystko tylko nas bardziej zbliża do siebie. Do tej pory nie mieliśmy jeszcze takiej...
Krok 4: Konfigurowanie torów dla epików na tablicy. Podczas sprintu przydatne może się okazać podzielenie tablicy na tory dla każdego epiku, aby poprawić jej czytelność. Oto, jak możesz to skonfigurować w Jira Software: Przejdź do sekcji Backlog (lub Aktywne sprinty ). Przycisk elipsyWybierz ikonę więcej () > Ustawienia tablicy.
11 czerwca 2022, 20:25. 1 min czytania Pięć sypialni, cztery duże łazienki i studio ze świetlikiem — to można kupić za prawie 9 mln dol. w Nowym Jorku. — Od ponad 30 lat sprzedaję domy. To mój ulubiony budynek i okolica — mówi Monica Rittersporn z The Corcoran Group. Otoczenie domu | Foto: MW Studio for The Corcoran Group Najstarszy dom jednorodzinny na Manhattanie został wystawiony na sprzedaż za 8 mln 900 tys. dol. Powstał w 1795 r. dla potomka Petera Stuyvesanta, jednego z założycieli miasta Przez 227 lat swojego istnienia budynek nigdy wcześniej nie był wystawiony na sprzedaż Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Najstarszy dom jednorodzinny na Manhattanie można kupić za 8 mln 900 tys. dol. Według opisu oferty 227-letnia rezydencja nigdy wcześniej nie była wystawiona na sprzedaż. Według protokołu z 1969 r. dom wzniesiono w 1795 r. dla Nicholasa Williama Stuyvesanta. Był on prawnukiem Petera Stuyvesanta, ostatniego holenderskiego zarządcy kolonii Nowy Amsterdam, która z czasem stała się Nowym Jorkiem. Dom znajduje się przy 44 Stuyvesant Street i jest jednym z dwóch zachowanych budynków należących do najstarszych pokoleń Stuyvesantów. Zobacz także: 20 najdroższych miast na świecie dla przyjezdnych. Zmiany w czołówce Czytaj także w BUSINESS INSIDER Stuyvesant Street znajduje się w East Village na Manhattanie. Według danych średnia cena nieruchomości wynosi tam 1 mln 200 tys. dol. Kosztujący 8 mln 900 tys. dol. dom jest obecnie drugą pod względem ceny ofertą w tej okolicy. — Osoba, która skorzysta z tej okazji będzie szczęściarzem. Nie wydaje mi się, by ten dom był wcześniej wystawiony na sprzedaż — powiedziała Insiderowi agentka nieruchomości Monica Rittersporn z The Corcoran Group. Jak możemy dowiedzieć się z "Mansion Global", dom zmienił właściciela w 2014 r., ale wszystko odbyło się w kręgu rodziny. Ta rezydencja w stylu federalnym to pięciopiętrowy budynek o powierzchni 510 m kw. Jedna z przestrzeni dziennych domu | MW Studio for The Corcoran Group Domy w tym stylu budowano często z cegły i cechuje je prostota. — Za prostym, federalnym stylem wykończenia kryją się pokoje o imponujących proporcjach, wspaniałym oświetleniu i przepięknych widokach, takich jak prywatny ogród z drzewami owocowymi — powiedziała Rittersporn. Dom posiada duże okna i podłogi z naturalnego drewna. Układ pomieszczeń niemal nie zmienił się od czasu budowy. Wyjątkiem jest jadalnia, która kiedyś była kuchnią. Jadalnia | MW Studio for The Corcoran Group — Kuchnia znajdowała się w pobliżu paleniska, w miejscu, w którym teraz jest jadalnia— powiedziała Rittersporn. Kuchnię wyposażono w szare drewniane szafki i duże szklane drzwi prowadzące na zewnątrz. Kuchnia | MW Studio for The Corcoran Group W domu jest pięć sypialni. Każda z nich ma oddzielny kominek. Jedna z sypialni | MW Studio for The Corcoran Group Według opisu oferty, w domu jest w sumie osiem kominków. W domu są cztery duże łazienki. W środku zobaczyć można wyposażenie w stylu vintage, takie jak wanna z pazurami i umywalka z konsolą. Jedna z łazienek | MW Studio for The Corcoran Group Na ostatnim piętrze mieści się pracownia artystyczna. Posiada świetlik a sufit znajduje się na wysokości ponad 3 m. Studio artystyczne ze świetlikiem | MW Studio for The Corcoran Group — Od ponad 30 lat sprzedaję domy. To mój ulubiony budynek i okolica — powiedziała Rittersporn. Zobacz także: Rekordowa transakcja. Warszawski apartament sprzedany za 23 mln Krótki spacer wystarczy, żeby zobaczyć nowojorskie zabytki, takie jak Kościół Św. Marka. Ziemia, na której stoi kościół, należała kiedyś do Petera Stuyvesanta. Autor: Amanda Goh Tłum.: Mateusz Albin
Ma gumowe opony i gąsienice, więc z łatwością przemierza stoki, by odgarniać lub ubijać śnieg. Użyj dźwigni, aby podnosić, opuszczać i obracać przednią łopatą ratraka. Druga dźwignia unosi i opuszcza tylny element, służący do ubijania śniegu. A gdy zapragniesz czegoś nowego, możesz przebudować ten model 2 w 1 w fajny
Przed wejściem do biblioteki w al. Solidarności 90, stanął multimedialny infokiosk, który umożliwia przedłużenie wypożyczenia czy rezerwację pozycji katalogowej poza godzinami pracy placówki. To pierwszy w Warszawie bibliotekomat - przekazał dzielnicowy ratusz. Biblioteka Publiczna w budynku wolskiego urzędu wzbogaciła się o nowe, innowacyjne udogodnienie. Ustawione przy wejściu do biblioteki w al. Solidarności 90 urządzenie jest wyposażone w duży, dotykowy ekran i wyglądem przypomina biletomat ZTM. Dzięki niemu każdy mieszkaniec może przejrzeć ofertę biblioteki i sprawdzić, czy interesująca go pozycja jest dostępna. "Co więcej, jeżeli mamy aktywne konto, możemy zarezerwować dany tytuł, a nawet przedłużyć jego wypożyczenie. I to o dowolnej godzinie" – powiedziała zastępczyni burmistrza Woli Grażyna Orzechowska-Mikulska. "Jeżeli czytelnik nie posiada swojego konta, może z pomocą infokiosku założyć jego wstępną wersję, którą później potwierdza w trakcie wizyty w placówce" – dodała. Jest już późno? To nie problem! Automat działa razem z wrzutomatem, który również znajduje się tuż obok wejścia do biblioteki. Dzięki tym dwóm urządzeniom czytelnicy mogą rezerwować, przedłużać i zwracać swoje wypożyczenia bez konieczności oglądania się na godziny pracy placówki. Mogą też sprawdzić aktualności z życia biblioteki i plan nadchodzących wydarzeń, a w przyszłości pojawi się możliwość całkowicie zdalnego otworzenia konta czytelnika. "Wolska biblioteka już dawno przestała być miejscem, do którego przychodzi się tylko wypożyczyć lub poczytać książki. Są ciekawe wydarzenia, audiobooki, e-booki wraz z czytnikami, gry planszowe, muzyka filmy oraz prasa polska i zagraniczna" - powiedziała radna Woli Ewa Widenka. A co o nowym rozwiązaniu sądzą sami mieszkańcy? - Fajne. Jak biblioteka jest zamknięta to można zobaczyć, czy jest książka, którą chce się wypożyczyć, można ją zamówić. Zwłaszcza, że ja chętnie czytam książki i korzystam z tej biblioteki - zauważa jedna z mieszkanek. A do biblioteki może nie być łatwo trafić zwłaszcza w wakacje. W poniedziałki, środy i czwartki jest ona czynna od 12:00 do 19:00, ale we wtorki i piątki już tylko od 9:00 do 15:30. - Fajny pomysł, ale mam nadzieję, że nie kosztował pierdyliardy złotych - kwituje inny mieszkaniec. Autor: Materiały prasowe Zdjęcie poglądowe Te daty powinni znać wszyscy Polacy. Tak czy nie? Masz 50 procent szans! Pytanie 1 z 10 Chrzest Polski według źródeł historycznych miał miejsce w 966 roku. Klapa z budżetu obywatelskiego w Warszawie. Drzewa, które miały chronić przed smogiem wycięto!
Jeżeli chcesz radykalnie zmienić swój wygląd (oczywiście na lepszy, czyli ładniejszy !) to powinnaś się do tego przygotować, zwłaszcza mentalnie. Rzecz jasna przyda Ci się plan działania i pomysły na to co i w jaki sposób możesz u siebie zmienić. Ważniejsze jest jednak to, żebyś uświadomiła sobie, z jakiego powodu
Data utworzenia: 6 czerwca 2014, 9:54. Zobaczcie, jak wyglądają dziś ludzie, którzy w latach 90. rozpalali naszą wyobraźnię! Bogusław Linda, Grażyna Torbicka czy Justyna Steczkowska – czy czas obszedł się z nimi dobrze? Katarzyna Figura Foto: - /21 - /21 PAP Wielkich zmian nie widać także po Justynie Steczkowskiej. /21 PAP Krzysztof Ibisz prowadził popularny teleturniej "Czar par". To była dla niego trampolina do kariery! Tak wyglądał około 1993 r. /21 Kapif Obecnie Ibisz prowadzi show "Taniec z gwiazdami" i ma swój program w Polsat News. /21 PAP Wojciech Pijanowski i Magda Masny byli najpopularniejszą parą prowadzących w pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości. Prowadzili niezapomniane "Koło Fortuny". /21 KFP Magda Masny dzisiaj. Zmieniła się? /21 PAP Kontrowersyjny Wojciech Pjanowski i jego znak charakterystyczny - sumiasty wąs. /21 Kapif Tak dziennikarz wygląda dziś. Ostatnio można zobaczyć go w reklamie, nawiązującej do programu, który przyniósł mu popularność. /21 Polfilm / East News Katarzyna Figura w filmie "Pociąg do Hollywood" imponowała... figurą. To rok 1987. /21 Kapif Tak etatowa seksbomba polskiego kina wygląda dzisiaj. Podobnie jak Justynie Steczkowskiej lata dodają jej klasy! /21 PAP Poznajecie tę kobietę? Jeśli nie to będziecie zaskoczeni! /21 Marcin Kokolus / Joanna Szczepkowska! To ona ogłosiła 4. czerwca 1989 r., że w tym dniu skończył się w Polsce komunizm. Prawdziwy symbol tamtych czasów! /21 PAP Grażyna Torbicka jej mama - Krystyna Loska i Maciej oraz Lucjan Kydryński podczas festiwalu w Sopocie, w 1988 r. /21 PAP Prezenterka poznała chyb sekret wiecznej młodości. Czas się jej nie ima! /21 Kapif Tak wygląda dzisiaj. Gdyby nie fryzura można by ją pomylić ze zdjęciem sprzed 26 lat! /21 PAP Wiecie kim jest ten pyzaty chłopiec? Jeśli nie, możecie być zaskoczeni. /21 Teodor Klepczynski / Tak jest, to Olaf Lubaszenko we Własnej osobie. Na poprzednim zdjęciu miał 14 lat. Zrobiono je na planie nakręconego w 1982 r. "Życiu Kamila Kuranta". /21 PAP Tak wyglądał Bogusław Linda na rok przed wyborami 1989 r. Pewnie nie przypuszcał, że kilka lat później zagra UB-ka z umierającego systemu. /21 Kapif Tak wygląda pierwszy twardziel polskiego kina dzisiaj. Szkoda, że tak mało go na ekranie. /21 PAP Cezary Pazura w 1993 r. Już znany aktor, ale prawdziwą sławę przyniósł mu dopiero nakręcony cztery lata później "Kiler". /21 Kapif Aż się nie chce wierzyć, że od nakręcenia przygód sympatycznego taksówkarz minęło już 17 lat. Po Pazurze tego nie widać. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Japończycy stworzyli mapę, która najlepiej oddaje rzeczywiste rozmiary i proporcje ziemskich lądów i mórz. I nie przypomina żadnej ze znanych map. Większość znanych dwuwymiarowych map świata kompletnie przekłamuje jego obraz. Grenlandia i Afryka właściwie niewiele różnią się na nich rozmiarami. W rzeczywistości jest jednak
Niemal do płaczu doszło w rozmowie telefonicznej rosyjskiego żołnierza z jego kolegą. Dialog dwóch Rosjan przechwyciła polska Agencja Wywiadu, a stosowne nagranie umieszczone zostało do szerokiego dostępu na YouTube. W rozmowie wyraźnie dostrzegalny jest ładunek emocjonalny. Agencja Wywiadu przejęła rozmowę Rosjan. Żołnierz niemal się rozpłakał Ze słów rosyjskiego żołnierza wynika, że mimo upływu już ponad 4,5 miesięcy od początku wojny, wciąż armia rosyjska działa w dużej mierze na bazie działań prowizorycznych i jest, "jak się uda". - Tam technika nigdzie nie jeździ. Po prostu cię przewożą, zostawiają i wszystko. Tam wszystko od początku do końca, jak się uda - relacjonuje Rosjanin. Takie zarządzanie skutkuje dramatami po stronie wojsk okupacyjnych. Sołdat ujawnia bowiem, że jego grupa kolegów została wytrzebiona niemalże do nogi. Wyraźnie słychać, jak przez cały wywiad mężczyźnie rwie głos, a czasami niemal ten więźnie mu w gardle. - Chłopaków, z którymi jeździłem, już nie ma. Tak to wygląda. Z naszego plutonu zostały 3 osoby. Tam wszystko jest tak, jak było. Nic się nie zmienia. - przyznaje z niekrytym smutkiem Rosjanin. Poniżej galeria zdjęć, w której znajdziecie potencjalnych następców Władimira Putina (72 l.) Armią Rosji rządzi bałagan. W przechwyconej przez Agencję Wywiadu rozmowie pada to wprost Rosyjski sołdat wspomina też sytuację, gdy zastępca dowódcy plutonu po prostu zgubił jednego żołnierza. Co gorsza, nikt nawet nie szukał zagubionego, a przypadkiem udało się go odnaleźć rannego. - Zastępca dowódcy plutonu, jak się tam znaleźliśmy, to jego zgubili. Nikogo nie fatygowali, po prostu przepadł bez wieści. Potem trzeciego dnia znaleźli go czołgiści. Był ranny. Przewieźli po prostu do punktu jednego i wszystko - relacjonuje Rosjanin i dodaje - Ze wszystkimi, którzy jeździli, nie jest dobrze. Albo ranni, albo ciężko ranni. Żołnierz zdecydowanie też zniechęca do zaciągania się do walki na froncie. Mężczyzna demaskuje propagandę kremlowską i przekonuje, że jeśli ktoś chce zobaczyć prawdziwy obraz wojny, powinien samemu udać się tam, "gdzie chłopaki jeżdżą". - Jeżeli u ludzi obudził się nagle jakiś heroizm, podświadomość to niech jeżdżą tam i wszystko. Tylko nie do plutonu wojskowego policji, ani gdzieś tam, ale niech jadą tam, gdzie chłopaki jeżdżą i wtedy pogadamy - kończy rosyjski żołnierz. Sonda Obawiasz się ataku Rosjan na Polskę? Express Biedrzyckiej: Krzysztof Przepiórka
Czy jesteśmy w stanie zobaczyć atom? Okazuje się, że tak. W placówce SuperSTEM w Anglii powstał mikroskop, który jest w stanie dostrzec poszczególne atomy. Kosztuje on 5,5 miliona dolarów i jest jednym z trzech takich mikroskopów na świecie. Jest w stanie dostrzec obiekty milion razy mniejsze niż ludzki włos.i Krzysztof Radzikowski z Gogglebox TTV Waldemar Kowalski 2022-07-04 9:46 Muskulatura Krzysztofa Radzikowskiego nie od dziś zaskakuje internatów, którzy śledzą profile gwiazdora Gogglebox TTV w mediach społecznościowych, jednak tym razem wprawiła ich osłupienie. Wystarczyło zaledwie jedno, niepozorne zdjęcie Radzikowskiego z niedzielnego wypadku, aby internauci zobaczyli, jak mięśnie ich ulubieńca wyglądają w pełnej krasie. Krzysztof Radzikowski doskonale wie, jak dbać o swoim fanów, którzy śledzą jego profile w mediach społecznościowych i regularnie dzieli się nowymi wpisami, pokazując co obecnie dzieje się w jego życiu, jak choćby w czasie, gdy razem z przyjaciółmi wybrał się na strzelnicę, by pobawić się naprawdę dużymi karabinami. Gwiazdor programu "Gogglebox. Przed telewizorem" TTV regularnie udostępnia również zdjęcia z siłowni, gdzie chwali się swoją muskulaturą. Tym razem był jednak w stanie zaskoczyć swoich fanów, którzy zobaczyli, jak jego mięśnie wyglądają w całej okazałości. NIE PRZEGAP: Krzysztof Radzikowski z Gogglebox TTV chwycił w dłonie prawdziwego olbrzyma! Wielu padłoby na sam widok, niebezpieczny sprzęt Tak wygląda obecnie Krzysztof Radzikowski z Gogglebox TTV! Fani siłacza oniemieli po zobaczeniu jego mięśni w pełnej krasie Siłacz i zawodnik federacji FAME MMA w ostatnim czasie regularnie pokazuje, jak spędza niedzielne popołudnia ze swoją rodziną oraz publikując zdjęcia ze swoją partnerką, która do pewnego momentu nie pokazywała się publicznie. Tym razem Krzysztof Radzikowski postanowi wybrał się na przejażdżkę rowerem i zrobić sobie w tych okolicznościach zdjęcie, uwydatniając swój potężny biceps. Ten widok wprawił internautów w osłupienie. Zobaczcie, jak wygląda obecnie Krzysztof Radzikowski, klikając w naszą galerię zdjęć poniżej! Zasapany Mariusz Pudzianowski musiał robić to na raty! Ten widok wprawił fanów w osłupienie, wideo wywołało konsternację Sonda Czy chciałbyś zobaczyć walkę Radzikowski - Pudzianowski? Tak, to byłoby prawdziwe starcie kolosów! Nie, nie miałoby to sensu Nie mam zdania na ten temat rLOF.